Instruktor EASY SURF

Od obozowicza do instruktora – poznaj historię pasjonata!

Aloha! Jestem Kacper, niektórzy mogą mnie kojarzyć jako byłego obozowicza, inni jako członka instruktorskiej braci. Przez ponad 10 lat miałem przyjemność być częścią EASY SURF na różnych etapach mojego życia. Dzięki czemu mogłem przyjrzeć się z bliska jak rozwija się szkółka. W związku z tym chciałbym Wam dziś opisać moją przygodę w tej firmie.

Pierwszy obóz EASY SURF w Chałupach

Przenieśmy się na chwilę do 2013 roku… Baza EASY SURF Center, ze starym logiem, świetlicą pod wiatą i „Four Dimensions” puszczanym tam w bezwietrzne dni. To były czasy, kiedy kitesurfing na g… mówił jeszcze papu, Obozowisko składało się z namiotów i przyczep kempingowych, a na wszystkich uczestników obozów czekało tylko 5 gniazdek i to w jednym przedłużaczu. Aż chce się powiedzieć: „gimby nie znajo”, choć w tej sytuacji gimby właśnie „znajo”. 

W tym właśnie czasie, jako dwunastoletni uczestnik obozu EASY SURFw Chałupach nie wiedziałem co oznaczają frazy takie jak „Meksyk” czy „Solar”. Ani co takiego ma w sobie Fuerta, że stała się mekką współczesnych windsurferów. Nie wiedziałem też dlaczego instruktorzy przychodzą na poranną zbiórkę w przeciwsłonecznych okularach mimo intensywnych opadów i zachmurzenia takiego, że łatwo było pomylić dzień z nocą. Lata szybko mijały, a ja poznawałem odpowiedzi na stawiane sobie wcześniej pytania. Po kilku latach jako „trueschoolowy” obozowicz i zdobywaniu doświadczenia na wodzie pod opieką starej gwardii postanowiłem zrobić swoje pierwsze „papiery” instruktorskie.

Obozy młodzieżowe w bazie EASY SURF na kempingu Solar w Chałupach

Praca jako instruktor EASY SURF

Potem było już z górki – pierwszy sezon jako instruktor łączyłem z funkcją opiekuna obozowego. W tym samym roku zrobiłem kurs instruktora kitesurfingu potwierdzając tym samym słynną hipotezę: „Co różni instruktora kite’a od kursanta?”

Następne trzy sezony upłynęły mi na liczeniu płynącej strumieniem gotówki związanej z setkami godzin szkolenia oraz balansowaniu na granicy między skrajnym wycieńczeniem, a maksymalizacją dziennego przychodu. Kto nie doznał tego w pierwszej sezonowej pracy niech pierwszy rzuci kamieniem. Ponadto przez ten cały czas doskonaliłem swoje umiejętności dydaktyczne. Udawało mi się nawet nauczyć niektórych pływać, za co zawsze dostawałem najcenniejszą nagrodę – okrzyk szczęścia i banan od ucha do ucha.

Ewolucja EASY SURF – El Gouna i kitesafari

Jak wspomniałem wcześniej, przez te wszystkie lata miałem okazję obserwować i uczestniczyć w rozwoju EASY SURF El Gouna, kolejnych turnusów kitesafari, a na to wszystko wingfoila. Jednocześnie na Półwyspie Helskim czułem się jak w domu, lecz zacząłem się zastanawiać czy nie spędziłem tu za dużo czasu, gdyż mimo bycia poznaniakiem formę twierdzącą zastąpiłem słynnym „jo”.

Baza EASY SURF x KitePower w EL Gounie

EASY SURF Hamata – sezon 2023

Rok 2023 – EASY SURF miało właśnie wystartować ze szkoleniem kitesurfingu w Hamacie. Dzięki mojemu podejściu i zaangażowaniu w powierzone mi zadania miałem okazję pojechać tam jako pierwszy. Pełniłem funkcję miejscowego Office Managera. Byłem także łącznikiem między egipsko-austriacką szkółką, a naszym biurem w Polsce. Na miejscu byłem też pełnoetatowym instruktorem. Los chciał tak, że przez dwa miesiące wiało tam bez przerwy, więc miałem też okazję na zrobienie solidnego progresu.

Dziękuję całemu teamowi EASY SURF oraz YanahZone za zaszczepienie i pielęgnowanie we mnie pasji do sportów wodnych. Szczególne podziękowania kieruję do Kuby Janaszka, który do dzisiaj dba o super atmosferę na obozach młodzieżowych. A także do Gosi Bujak, bez której praca w EASY nie byłaby taka sama.

Kacper Kowalski

.